Triatlon Radków 22.06.2014

Jeśli chcesz biegać,
przebiegnij kilometr...
Jeśli chcesz zmienić
swoje życie,
przebiegnij maraton.

Emil Zatopek

Nysa

Sobota   06 Styczeń 2018   17:41:39

 START Aktualności 2014 Triatlon Radków 22.06.2014

Triatlon Radków 22.06.2014

 Autor: Marek Pałetko Środa,  09 Lipiec 2014,  10:56 Odsłon: 2116 Drukuj 
Triatlon Radków 22.06.2014

Triatlon w Radkowie jest jedną z pięciu imprez Garmin Iron Triatlon, które odbywają się w różnych częściach Polski. Zawody w Kotlinie Kłodzkiej zaliczane są do etapu górskiego i mają opinię najtrudniejszego triatlonu na dystansie ¼ Ironmana. Miejsce na organizację takiej imprezy trafione w dziesiątkę. Piękne widoki na tle Zalewu Radkowskiego radowały każdego zawodnika. Pogoda 22.06.14 nie rozpieszczała zawodników ani osób towarzyszących. Wiatr deszcz i niska temperatura nie zachęcała do wejścia do wody (temp. wody wynosiła 16 stopni Celsjusza). Organizator i zawodnicy dobrym humorem próbowali uciszyć wiatr i rozgonić chmury. Przed startem sprawdzenie sprzętu i odstawienie wszystkiego do strefy zmian.

Punktualnie w południe wystartowało ok. 400 osób na dystansie 950m pływania, 45 km jazdy na rowerze oraz 10,55 biegu.

Start w triatlonie jest dla zawodnika bardzo emocjonującym przeżyciem. W wodzie trzeba uważać na nogi innych zawodników i do tego mocno przeć do przodu ile ma się sił. Po ok. dwustu metrach złapałem rytm i starałem się mijać boje kierunkowe jak najbliżej. Wybiegłem z wody i ruszyłem do strefy zmian. Tam spotkała mnie nieciekawa przygoda zmęczenie spowodowało że nie mogłem znaleźć roweru. Kilka razy przed startem starałem się zapamiętać lokalizację mojego sprzętu skręciłem nie w tą alejkę. Biegałem po strefie zmian jak pająk, który chce stworzyć misterną sieć w końcu dopadłem mojego TREKA i ruszyłem w bój na trasę rowerową. Tam czekały nas dwie pętle po 22,5 km. Pierwsza połowa dystansu to długi podjazd. Skoncentrowany mocno naciskam na pedały i mijam innych zawodników. Wiem, że po minięciu szczytu czeka mnie zjazd więc mocno prę do przodu. Na górce zawracam i to co tygryski lubią najbardziej...długi zjazd. Sunę z górki z prędkościami dochodzącymi do 70 km/h. Trzeba bardzo uważać na liczne zakręty, a przede wszystkim by hamulców nie spalić. Na dole kolejna niespodzianka, na podjeździe podczas zmiany przełożenia spadł mi łańcuch. Zawodnicy, których tak wytrwale goniłem i udało mi się ich minąć, spokojnie się oddalili. Drugą pętlę starałem się przejechać jeszcze szybciej. Po dyscyplinie rowerowej - bieg. Tutaj do pokonania były też dwie pętle. Pierwsza część każdej pętli wiodła pod górę. Powoli z każdym metrem nabierałem tempa. Myśl w głowie że już niedługo czeka mnie meta, jeszcze bardziej dodawała mi sił. Ostatnie metry biegłem nie czując zmęczenia...Na mecie pamiątkowy medali i pyszny posiłek regeneracyjny z owoców. Uściski kochanej żony i uśmiech córeczki szybko sprawiają, że zmęczenie szybko mija pozostaje tylko cudowne uczucie radości i wielka satysfakcja.

W super wyścigu uzyskałem czas 2:45:46 co dało mi 61 miejsce w klasyfikacji generalnej i 13 miejsce w kategorii wiekowej. Chciałbym wrócić do Radkowa na następny rok i nie zgubić swojego roweru w strefie zmian. Polecam wszystkim tą imprezę. Pozdrawiam Marek

1
2
3
 Odsłon galerii: 3551 Obrazów: 3

KOMENTARZE

 pio76
 09-07-2014 (16:44)
Gratulacje! Niezła zabawa.
 edu
 09-07-2014 (17:53)
Mareczku! Gratulacje, zwłaszcza za wytrzymanie kosmicznej prędkości na zjeździe.
 złoty
 09-07-2014 (19:55)
brawo Maro !!!
 ula
 09-07-2014 (21:35)
BRAWO!!! GRATULACJE:)
 Renata
 10-07-2014 (08:38)
Gratulacje!!!
 sylwerado
 10-07-2014 (12:23)
Wytrwałość popłaca, no i trzymanie nerwów na wodzy. Ja z moim temperamentem pewnie bym się nieźle wkurzyła na te wszystkie przeciwności losu :-)
Gratuluję!!!
 Levan
 15-07-2014 (21:18)
Widziałem trasę przed zawodami- wzbudza respekt, tym bardziej wielkie Gratki :) Mam nadzieję że w kolejnych latach również stanę tam na starcie :)

DODAJ KOMENTARZ

Mapa serwisuNewsletterKontaktFormularz kontaktowyPolityka prywatności

Triatlon Radków 22.06.2014

© 01-01-2009 Hinosz!