V PZU Festiwal Biegowy - Krynica-Zdrój - 5-7 września 2014 roku

Jeśli chcesz biegać,
przebiegnij kilometr...
Jeśli chcesz zmienić
swoje życie,
przebiegnij maraton.

Emil Zatopek

Nysa

Sobota   06 Styczeń 2018   17:54:25

 START Aktualności 2014 V PZU Festiwal Biegowy - Krynica-Zdrój - 5-7 września 2014 roku

V PZU Festiwal Biegowy - Krynica-Zdrój - 5-7 września 2014 roku

 Autor: Ryszard Tasarek, Beata Stachura Poniedziałek,  15 Wrzesień 2014,  21:38 Odsłon: 2447 Drukuj 
V PZU Festiwal Biegowy - Krynica-Zdrój - 5-7 września 2014 roku

Relacja rys-tas

To już nasz trzeci, kolejny pobyt w Krynicy zaplanowany jako trzydniowy o charakterze rodzinno-turystyczno-rekreacyjno-biegowym. Tak więc Nysa Biega reprezentowana była przez trzyosobowy team Tasarek. Również kolejny raz do Krynicy zawitał, w barwach Nysa Biega, team Pasieka - bardzo aktywny biegowo. Debiut w imprezie zaliczył team Stachura.

Festiwal Biegowy w Krynicy-Zdrój to największa impreza biegowa w Polsce, organizowana z wielkim rozmachem, przy dużym zainteresowaniu mediów. Impreza niezwykle mocno promowana, w środowisku biegaczy dość dobrze znana. Zainteresowanych szczegółami odsyłam pod adres: www.festiwalbiegowy.pl (na portalu wszystko o Festiwalu Biegowym a także dużo informacji ze świata biegów).

Tym razem brałem udział w dwóch biegach: Bieg Górskim na dystansie 36 km (razem z synem Wojtkiem) oraz w Półmaratonie.

Bieg Górski 36 km

Bieg odbywał się w ramach ultramaratonu górskiego Biegu 7 Dolin, na tej samej trasie, na pierwszym odcinku z Krynicy-Zdrój do Rytra. Trasa wiodła głównie czerwonym szlakiem turystycznym między innymi przez Jaworzynę Krynicką, Halę Łabowską, Halę Pisaną. Start o godzinie 3:20. Dla nas był to pierwszy bieg górski na tak długim dystansie, na tak trudnej trasie, częściowo w nocy (przez ponad 2 godziny) z latarkami-czołówkami. Na części trasy dużo błota, co w połączeniu ze stromymi zbiegami, kamieniami, korzeniami, czyniło z biegu walkę o przetrwanie.

Najważniejsza rzecz: wszystko przebiegło zgodnie z założeniami (trasę pokonujemy bardziej rekreacyjnie, marszobiegiem, bez walki o czas), nie zaliczyliśmy upadków, nie było też problemów z kondycją, sprzętem ani jakichś innych dolegliwości. Była za to wspaniała, magiczna atmosfera (szczególnie gdy wszyscy biegli i szli z latarkami), podziwianie wschodu słońca, od czasu do czasu cudowne widoki.

Dodam, że Wojtek był zdecydowanie najmłodszym uczestnikiem tego biegu górskiego.

Półmaraton (21,097 km)

Trasa Półmaratonu (asfaltowa) pokrywała się z trasą słynnego (z trudności) Koral Maratonu - start na deptaku w Krynicy (razem z "pełnymi" maratończykami), w Powroźniku skręt na Tylicz, od Tylicza stromy, około 3-kilometrowy podbieg, a następnie zbieg ok. 3,5 km do Krynicy.

Ponieważ dzień wcześniej zaliczyłem bardzo trudny bieg górski, udział w półmaratonie potraktowałem jako spokojne rozbieganie i ...sam byłem zdziwiony, że w dobrej formie i dobrym czasie dobiegłem do mety.

Wyniki, wyniki, wyniki...

Bieg Nocny - 5.09.14 - 5 km (2,5 km podbieg plus powrotny zbieg, start o 22:00), ukończyło 429 osób:

Maciej Pasieka - 111. miejsce - czas 23:23

Marian Pasieka - 269. miejsce - czas 28:10

Bieg Kobiet - 6.09.14 - ok. 600 m na Krynickim Deptaku (ukończyło 198 pań):

Danuta Pasieka - 183. miejsce - czas 3:59

Danuta Tasarek - 184 miejsce - czas 3:59

Życiowa Dziesiątka Taurona - 6.09.14 - 10 km (ukończyło 1778 osób):

Beata Stachura - 929. miejsce - czas 51:08

Marian Pasieka - 1242. miejsce - czas 56:11

Bieg Górski 36 km - 6.09.14 (w ramach Biegu 7 Dolin, z Krynicy-Zdrój do Rytra), ukończyło 311 osób:

Wojciech Tasarek - 231. miejsce - czas 5:20:20

Ryszard Tasarek - 232. miejsce - czas 5:20:22

Koral Półmaraton - 7.09.14 - ukończyło 496 osób:

Beata Stachura - 359. miejsce - czas 2:05:05

Ryszard Tasarek - 132. miejsce - czas 1:45:23

Sztafeta Koral Maraton (10 + 10 + 10 + 12,195 km) - 7.09.14 - ukończyło 27 sztafet

Zespół IBERIKA w składzie: Marian Pasieka, córka Maja, zięć Artur, syn Maciej zajął 15. miejsce z czasem 3:42:27

Zamiast podsumowania:

za rok, mniej więcej o tej samej porze, będzie kolejna relacja z Krynicy, tym razem z udziału w...;)

Relacja - Becia

W tym roku również ja zawitałam do Krynicy Zdrój. Sam Festiwal wywołał na mnie bardzo pozytywne emocje ,przede wszystkim ze względu na wielkość wydarzenia. Wszyscy w sportowych strojach z numerami startowymi, biegający , rozgrzewający się itd. Atmosfera wspaniała. Ja zdecydowałam się na Życiową Dziesiątkę (sobota) i Półmaraton (niedziela).

Życiowa dycha , jak wszędzie piszą najszybszy bieg w Polsce na 10 km. Charakterystyczna dla tego biegu jest trasa w całości prowadząca z górki, start deptak w Krynicy ,meta rynek w Muszynie. Dla mnie to było czasami pod górkę ale ponoć trasa marzenie na życiówkę. I wielu tu notuję swoje rekordy. To w dół bieganie jest fajne, chociaż na początku można się dać niebezpiecznie ponieść nogom, które same biegną. No i mnie poniosły ,na ok. 5km miałam wszystkie objawy zmęczenia -kolka, zadyszka, brak sił. Życiówki nie było ale do mety dotarłam , gdzie przywitał nas mały deszczyk co było zbawienne po mocnym słońcu , medal, woda , banan, grochóweczka i wspaniali biegacze ze Śląska ,poznani na maratonie szlakiem wina i miodu w Drzonkowie. Powrót do Krynicy autobusami , które czekały na wszystkich chętnych biegaczy. Zwycięzca to Kenijczyk Abel Kibet Rop 00:27:51

Również dla dzieci były zorganizowane Biegi Deptaka. Rywalizacja była na dystansach 300 i 600 metrów. Podział na kat. wiekowe, osobno chłopcy i dziewczynki. Nysa reprezentowana była przez Hankę Stachurę , możecie mi wierzyć na słowo ,że super jej poszło ,była w pierwszej piątce , nawet tato nie zdążył zrobić jej pamiątkowego zdjęcia bo nie zauważył córki biegnącej do mety i czekał i czekał z aparatem gotowym ......a ona już dawno za metą z medalem. Problem pojawił się później kiedy to sporo dzieci nie było na liście z wynikami w tym i Hani ,organizator tłumaczył, że zawiódł system i wadliwe chipy. Niech i tak będzie w końcu to tylko zabawa, przynajmniej dla nas bo wielu rodziców pisało protesty , awantura ,krzyki itd. , a to już nie było fajne. No ale jej czasu nie mogę niestety podać .Z reszta na półmaraton sama dostałam chip rowerowy -zamocuj do amortyzatora, nie dotykając metalu, później odsyłali mnie od jednego do drugiego , w końcu kilka minut przed startem ktoś się trafił kompetentny i zamienił na prawidłowy.

Byłam w Krynicy po raz pierwszy i na pewno nie ostatni. Atmosfera imprezy jest genialna mnóstwo biegaczy ,mnóstwo biegowych i kulturalnych atrakcji, konkursy dla dorosłych i dzieci, targi EXPO spotkania ze znanymi osobistościami i specjalistami od biegania, koncerty zespołów . Nie dało się tego wszystkiego ogarnąć , dlatego Złoty wybacz ,że nie dotarłam do stoiska Sportslab , innym razem ;-). Bardzo polecam tę imprezę , może w następnym roku jeszcze w większym gronie się tam zjawimy !

1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
 Odsłon galerii: 16248 Obrazów: 16

KOMENTARZE

 tomkolo77
 15-09-2014 (22:16)
Gratulacje dla wszystkich !!
 pio76
 15-09-2014 (22:46)
Superowo!!! Gratulacje!!!
 renata
 16-09-2014 (07:49)
Gratulacje moze i ja za rok?
 złoty
 16-09-2014 (08:39)
Gratulacje ;-) ... a mnie tak smutno było, jak stałem na starcie 7 Dolin i ... zostałem na nim ;-) mam nadzieję, że za rok żadne skręcenia i inne badziewia nie spowodują, że będę musiał pracować przez cały Festiwal ;-) jeszcze raz gratulacje. Mega fajny klimat, jak biegają rodziny ! pozdrowionka ;-)
 edu
 16-09-2014 (21:06)
Oj, jak Wam tam weekend wspaniale minął! Podziw za odwagę dla dzielnych Danusiek, wielkie całusy dla Haneczki - narybek jak się patrzy - dla Klanu Pasieków za mobilizację, dla Wojtka za mocny debiut w górach i największe dla tych, co to ze dwa razy na starcie stanęli i do mety dobiegli.:)
 rys-tas
 17-09-2014 (18:36)
Podsumowujący reportaż w TVP Sport można oglądać tu: www.festiwalbiegowy.pl/festiwal-biegowy/pzu-festiwal-biegowy-w-tvp-sport-zobacz-reportaz-wideo

DODAJ KOMENTARZ

Mapa serwisuNewsletterKontaktFormularz kontaktowyPolityka prywatności

V PZU Festiwal Biegowy - Krynica-Zdrój - 5-7 września 2014 roku

© 01-01-2009 Hinosz!